Potrzebujesz Pomocy?

Kim jest osoba w kryzysie psychicznym ? Może być jednym z nas, naszym znajomym, członkiem rodziny. Przeczytaj ten poradnik przygotowany przez ekspertów fundacji eFkropka

Z raportu z badań EZOP „Kompleksowe badanie stanu zdrowia psychicznego społeczeństwa i jego uwarunkowań” (EZOP I 2009-2010, EZOP II 2018-2019) wiemy, że 26 proc. Polaków doświadczyło kryzysu psychicznego w ciągu swojego życia. 

To co czwarty, co czwarta z nas.

Po pierwsze, jeśli czujesz, że sam nie dajesz sobie rady, masz problem żeby zebrać myśli i nie wiesz jak sobie pomóc – sprawdź na stronie www.czp.org.pl , czy w Twojej okolicy jest już centrum zdrowia psychicznego i zgłoś się do Punktu Zgłoszeniowo – Koordynacyjnego.

Po drugiej, jesteś smutny, przygnębiony, nie dajesz sobie rady, czujesz, że zostałeś sam? Skorzystaj z telefonu zaufania dla osób w kryzysie numer: 116 123

Po trzecie, bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, czynny przez 7 dni w tygodniu w godz. 14.00–22.00

Ostatnie wydarzenia: pandemia, wojna w Ukrainie i kryzys gospodarczy wpływają negatywnie na nasz stan psychiczny i mogą zwiększyć liczbę osób potrzebujących pomocy. 

O zdrowie psychiczne można i warto zadbać na co dzień. Zanim nadejdzie kryzys. 

Parę banałów. Sen

Podstawowym sposobem na utrzymanie się w dobrej formie jest sen. Dbajmy o jego regularny rytm. Brzmi banalnie, ale banalne nie jest. Uregulowanie rytmu dnia i nocy, działania i czuwania oraz odpoczynku ma ogromny wpływ na stan naszego umysłu, na nasz nastrój i emocje, na koncentrację i uwagę. Wysypiajmy się i pamiętajmy o odpoczynku

Równie ważne jest zdrowe odżywianie, nie przejadanie się i nie głodzenie, unikanie „śmieciowego” jedzenia oraz używek. Coraz więcej badań potwierdza, że dbanie o swoją mikrobiotę jelitową sprzyja utrzymaniu zdrowia psychicznego, a leczeniu zaburzeń psychicznych stosuje się interwencje dietetyczne..

Alkohol i inne używki oraz substancje psychoaktywne wpływają bezpośrednio na Ośrodkowy Układ Nerwowy i szkodzą nam zwłaszcza, gdy są nadużywane. Zwracajmy uwagę na to, co jemy i unikajmy używek. Jeżeli już się leczymy z powodu problemów psychicznych, wtedy picie alkoholu lub przyjmowanie substancji psychoaktywnych to „wkładanie kija w szprychy”.

Aktywność fizyczna jest bardzo istotna nie tylko dla zdrowia fizycznego, ale także dla psychiki. Podczas wysiłku w naszym organizmie produkowane są endorfiny i endogenna serotonina, które mają bezpośredni wpływ na nastrój. Nieistotne jest jakie wyniki osiągamy – warto się czasem zmęczyć. Dbajmy, aby nasze ciało było w ruchu, zwłaszcza na świeżym powietrzu. 

Relacje społeczne są jednym z najistotniejszych elementów życia i mają ogromny wpływ na nasz stan zdrowia. Osoby które mają przyjaciół żyją dłużej i są w lepszej kondycji. 

Wiemy też, że pomaganie i działanie na rzecz innych poprawia nasz własny dobrostan, Pielęgnujmy znajomości i przyjaźnie, pomagajmy innym. 

Przyjaciele

Czasem w kryzysie wystarczy odpoczynek i „z małą pomocą przyjaciół” (With a Little Help from My Friends The Beatles) uporamy się z problemem. 

Ale nie unikajmy konsultacji z profesjonalistą, jeśli nie potrafimy poradzić sobie sami czy nawet ze wsparciem bliskich. Gdy doświadczamy problemów psychicznych, możemy potrzebować leczenia. 

Do dyspozycji mamy leczenie biologiczne (farmakoterapia, elektroterapia, światłoterapia) i psychologicznie (psychoterapia indywidualna, grupowa, rodzin, krótko- i długoterminowa). 

Ale zacząć trzeba od konsultacji, a unikanie jej, jak przy innych – somatycznych – problemach zdrowotnych, może pogorszyć nasz stan zdrowia i utrudnić leczenie. W przypadku zaburzeń psychicznych odwlekanie wizyty u psychologa, a zwłaszcza u psychiatry, wynika z wielu stereotypów społecznych, które wiążą się z chorobami i zaburzeniami psychicznymi. 

Często jesteśmy pod wpływem tych przekonań i nie chcemy sami przed sobą przyznać, że mamy problem.

Stygmatyzacja i autostygmatyzacja to dodatkowe obciążenie, które bardzo negatywnie wpływa na przebieg zaburzeń psychicznych. Z ich powodu często ludzie potrzebujący pomocy unikają leczenia, aby nie być odrzuconym, aby nie czuć się gorszym z tego powodu. Szkodliwe i fałszywe mity, jak przeświadczenie, że choroba psychiczna trwa całe życie, leki zmieniają osobność, a psychoterapeuta tylko „namiesza nam w głowie”  są przyczyną wielu cierpień, których można uniknąć.  Szukajmy pomocy, jeśli podejrzewamy, że jej potrzebujemy i wspierajmy innych w jej uzyskaniu. 

Najczęstsze są zaburzenia lękowe i depresyjne – związane ze stresem. Psychozy zdarzają się bardzo rzadko. 

Objawy, które osoby chorujące wtedy przeżywają, zwykle układają się w określone zespoły psychopatologiczne. Nie wystarczy jeden symptom, aby postawić diagnozę – każdy czasem się boi, jest mu smutno, albo się przesłyszy, czy coś źle zrozumie. Omamy słuchowe zdarzają się nie tylko w psychozach, ale np. przy wysokiej gorączce lub w związku z niedosłuchem. Aby rozpoznać konkretne zaburzeniem, lekarz powinien zebrać dokładny wywiad oraz zbadać pacjenta psychiatrycznie, ale także somatycznie i neurologicznie, czasem potrzebne są badania dodatkowe jak badanie krwi, czy EEG i rezonans mózgu.  

Każda choroba jest inna

Nie ma jednej depresji czy schizofrenii, objawy – choć nazywają się podobnie – modyfikowane są przez doświadczenie życiowe danego pacjenta, jego strukturę osobowości i konflikty wewnętrzne, których doświadcza niezależnie od choroby. Osoby z taką samą diagnozą mogą przeżywać różne rzeczy, bać się innych myśli, martwić z rozmaitych powodów. 

Zaburzenia psychicznie nie dotyczą tylko sfery psychicznej – jesteśmy całością, emocje mają wpływ na nasz organizm i odwrotnie – problemy fizyczne zmieniają nasz stan psychiczny. 

Depresja nie polega więc tylko na obniżonym nastroju. Zmienia się sposób odbierania i przeżywania świata. Nasze myślenie może być zakłócone na poziomie zarówno struktury (problemy z koncentracją i pamięcią, natłok myśli lub pustka w głowie),  jak i treści (nadmierne poczucie winy, negatywne scenariusze życiowe, hipochondria, poczucie beznadziei, itp). Możemy mieć objawy fizyczne jako tzw. „maskę depresji” a także zaburzenia snu i łaknienia, objawy somatyczne lęku, albo bardziej przeżywać przewlekłe dolegliwości. 

Mity krążące na temat zaburzeń psychicznych często utrudniają nie tylko szukanie pomocy, ale i zdrowienie. Często nadużywamy słowa „depresja”, opisując chwilowe obniżenie nastroju, chandrę czy smutek. 

Depresja to choroba spełniająca określone kryteria, która może dotknąć każdego. Nie jest oznaką słabości, ani ceną za powodzenie, nie jest chorobą nieudaczników, ani ludzi sukcesu. 

Zaburzenia psychiczne często przebiegają w sposób nawrotowy, nie jesteśmy więc chorzy cały czas, tylko czasem chorujemy, okresy zaostrzeń przedzielane są okresami dobrego samopoczucia i funkcjonowania. Zadaniem pacjenta we współpracy z terapeutami jest zmniejszenie liczby, nasilenia i częstotliwości nawrotów. Aby utrzymać się w zdrowiu należy zwykle długoterminowo przyjmować leki. Warto także korzystać z oddziaływań terapeutycznych, najskuteczniejsze jest leczenie skojarzone (leki plus psychoterapia). 

Po konsultacji dostaniemy diagnozę wstępną (obecnie nadal jeszcze w klasyfikacji chorób ICD-10) i propozycję leczenia. Trzeba pamiętać, że diagnoza nie jest nam dana raz na zawsze, może się zmieniać w ciągu życia, gdy zaburzenia ewoluują, pojawiają się nowe objawy, a inne ustępują,  możemy też zdrowieć i wyzdrowieć.  Warto korzystać z pomocy specjalistycznej, tym bardziej, że jest ona coraz bardziej dostępna w związku z realizowaną reformą podstawowej opieki psychiatrycznej. 

Więcej informacji na temat postępów pilotażu reformy psychiatrii na stronie www.czp.pl 

Tekst przygotowały – Joanna Krzyżanowska–Zbucka oraz Julia Chludzińska z Fundacji eFkropka

Joanna Krzyżanowska-Zbucka – lekarz psychiatra, ordynator oddziału Zapobiegania Nawrotom F10 Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, przewodnicząca Sekcji Psychiatrii Środowiskowej i Rehabilitacji Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego Kongresu Zdrowia Psychicznego, członkini Zarządu Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Środowiskowej, oraz współzałożycielka Fundacji eFkropka 

Julia Chludzińska – edukatorka Fundacji eFkropka  

Posłuchaj, co mówiłem o mojej chorobie u Karola Paciorka: